Oj dawno nie plotłam naszyjników, tym razem kolczyki przerobiłam na dwa identyczne naszyjniki. Jeden już poleciał do Teksasu a drugi do wzięcia 🙂
Naszyjnik jest delikatny, lekki a kaboszon (fasetowe szkiełko) mieni się w niebieksich barwach.
Na szybkiego powstała jeszcze bransoletka w brązowych barwach.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaWięcej o ciasteczkach :)